Jaka moc instalacji fotowoltaicznej pokryje moje zapotrzebowanie?

Zanim podejmiemy ostateczną decyzję o zamontowaniu paneli fotowoltaicznych, należy tę inwestycję dobrze zaplanować. Nie jest to bowiem ani łatwe, ani tanie. Lepiej więc unikać poprawiania instalacji fotowoltaicznej i nie narażać się na niebezpieczeństwo związane ze źle wykonaną instalacją. Żeby panele fotowoltaiczne spełniały nasze wymagania i nie były bardziej kosztowne niż to konieczne, warto dobrze przemyśleć moc instalacji fotowoltaicznej.

Od czego zależy moc instalacji fotowoltaicznej?

Przy jej obliczaniu najważniejsze jest ustalenie naszego indywidualnego zapotrzebowania na energię elektyczną. W każdym domu zużywa się inną ilość energii elektrycznej i zasila nią różne sprzęty. Ale nawet w jednym domu zużycie nie jest zawsze jednakowe. Zmienia się ono wraz z porą roku i stopniem nasłonecznienia. Latem zapotrzebowanie na energię elektryczną jest mniejsze, bo świecimy mniej światła, więcej czasu spędzamy też na podwórku, gdzie częściej używamy sprzętów nie wymagających podłączenia do prądu. Zimą często dochodzi jeszcze zasilanie pieca grzewczego. Ze względu na nierówne zapotrzebowanie dobrze jest znać średnie roczne zużycie energii elektrycznej w budynku, który mają zasilać panele fotowoltaiczne.

Jak wyliczyć zapotrzebowanie na energię elektryczną?

Ponieważ chcemy wiedzieć, ile energii zużywa się w naszym domu, to najlepiej będzie zebrać rachunki za prąd i wyliczyć średnią na ich podstawie. Najbardziej miarodajna jest średnia z około 5 lat, ale jeśli nie mamy tak starych rachunków, może być to krótszy okres. Najważniejsze jest, żeby wziąć rachunki ze wszystkich miesięcy. To pozwoli uwzględnić zmianę zachodzącą w różnych porach roku. Trzeba też wziąć pod uwagę możliwość zwiększenia zapotrzebowania, jeśli planujemy zmianę sposobu ogrzewania lub zakup dodatkowych sprzętów elektronicznych. Przecież nie chcemy zmieniać instalacji fotowoltaicznej za rok lub płacić zwiększonego rachunku, bo zużywamy więcej energii niż założyliśmy i nasze panele nie produkują jej dostatecznie dużo.

Źle wyliczone zapotrzebowanie – konsekwencje

Jeżeli zainstalujemy za słabą instalację fotowoltaiczną i pozyskana z nich energia będzie niewystarczająca do pokrycia naszych potrzeb, musimy liczyć się ze zwiększonym rachunkiem za prąd, bo niedobór zostanie nam dostarczony z elektrowni. Nie jest to wielki problem, ale przecież zakładając instalację fotowoltaiczną, mieliśmy nadzieję na zaoszczędzenie na rachunkach za światło. Dlatego lepiej, aby instalacja fotowoltaiczna była niewiele większa, żebyśmy uniknęli dopłacania za energię elektryczną. Wówczas dodatkowe koszty instalacji szybko się nam zwrócą. Jednak zakładanie zbyt dużej instalacji fotowoltaicznej nie jest opłacalną inwestycją. Nadwyżka pozyskanej dzięki nim energii jest przekazywana do sieci energetycznej. Jeżeli w kolejnym miesiącu zużyjemy więcej prądu, możemy z tej dodatkowej energii skorzystać, ale tylko do końca roku. Potem przechodzi na rzecz zakładu energetycznego, a my nie mamy z tego nic. Dodatkowo, korzystając z nadwyżki, również musimy zapłacić. Jak to wygląda? Przy instalacji o mocy do 10 kW zakład energetyczny pobiera 20% energii, a przy większych 30%.

Czy instalować instalację fotowoltaiczną o zwiększonej mocy?

Skoro i tak nic z tego nie mamy, to może nie ma to sensu? Przecież taka inwestycja będzie nas więcej kosztowała. A jednak. Panele fotowoltaiczne z czasem tracą swoją moc, a co za tym idzie, pozwalają odzyskać mniej energii. Jeśli zamontujemy panele ledwie pokrywające nasze zapotrzebowanie, może się więc okazać, że zaczniemy dopłacać do rachunków za prąd, zanim inwestycja w fotowoltaikę zacznie nam się zwracać w postaci oszczędności. Dlatego lepiej założyć większą instalację. Nawet jeśli w pierwszych latach będziemy tracić nadwyżkę energii, to w kolejnych, gdy moc instalacji osłabnie, nadal będzie ona zaspokajać nasze potrzeby. Instalacja paneli fotowoltaicznych to nie jest inwestycja, którą można rozpocząć z dnia na dzień. Trzeba przemyśleć wiele rzeczy, przeanalizować koszty i opłacalność tak, by odzyskać optymalną ilość energii elektrycznej, a co za tym idzie, zmaksymalizować swoje oszczędności, które z tego wynikną.